W czwartek 15 czerwca TSUE rozstrzygnął dwie kluczowe dla frankowiczów kwestie – wynagrodzenia dla banku za korzystanie z kapitału (po unieważnieniu umowy kredytu) oraz zabezpieczenia na czas postępowania o unieważnienie umowy kredytu (wniosków kredytobiorców o zawieszenie obowiązku spłat rat kredytu na czas toku postępowania sądowego).
W sprawie C-520/21 TSUE przyjął, że prawo Unii Europejskiej stoi na przeszkodzie temu, by banki dochodziły wobec konsumentów roszczeń wykraczających poza zwrot wypłaconego kapitału (chodzi w szczególności o wynagrodzenie za czas korzystania z kapitału). Przyznanie takiego prawa przedsiębiorcy przyczyniłoby się do wyeliminowania efektu odstraszającego wywieranego na banki stosujące nieuczciwe warunki umowne. Wykładnia pozwalająca bankom na dochodzenie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału groziłaby stworzeniem sytuacji, w których bardziej korzystne dla konsumentów byłoby raczej kontynuowanie wykonania umowy zawierającej nieuczciwy warunek niż skorzystanie z praw, które wywodzą z dyrektywy 93/13.
Trybunał odmiennie podszedł natomiast do roszczeń konsumentów w trakcie trwania procesu o unieważnienie umowy kredytu. W sprawie C-287/22 TSUE stwierdził, że sąd może zarządzić środek tymczasowy w postaci zawieszenia spłaty rat kredytu w trakcie trwania sprawy o ustalenie nieuczciwego charakteru warunków umowy. Trybunał wskazał, że odmowa zawieszenia spłat raty kredytu w ramach środków tymczasowych, mogłaby sprawić, że ostateczne orzeczenie co do nieuważności umowy byłoby nieskuteczne.